Dziś coś z warkoczem a i owszem :-) Fryzura dość wygodna i nie trudna. Na włosach tak za ramiona można już ją śmiało próbować.
Szczyt troszkę po tapirowałam dosłownie dwa pasma i podzieliłam włosy na dwie części robiąc przedziałek na środku.
Następnie zabrałam się do zaplatania warkocza ja akurat tu robiłam holenderskiego dobieranego z jednej strony czyli dobierałam zawsze od części gdzie mam włosy.
Po skończeniu zaplatania już była ciekawa opcja fryzury :-)
Warkocze przełożyłam do tyłu i zabezpieczyłam wsuwkami.
Efekt był taki:
Polecam i pozdrawiam ;-)
Wow ... piękna fryzurka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie z Firmoo.com
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/02/chcesz-wygrac-modne-okulary-zapraszam.html
Już zaglądam co ciekawego jest u Ciebie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa:)
OdpowiedzUsuńP.S. Proszę wyłącz w komentarzach potwierdzenie obrazkowe (czy jak to się tam nazywa...)
:-) Ok już się robi.
OdpowiedzUsuń