zachęcona prognozami na dzisiejszy wolny dzień zaplanowałam pobyt na świeżym powietrzu i łapanie pierwszych promieni słońca. Na planach się jednak skończyło bo pogoda u moich rodziców jest nie zachęcająca do wyjścia, no cóż mogę tylko napisać: ja to mam szczęście :-) :-)
Ale za to pokażę Wam fajną fryzurę i zakomunikuję, że wczoraj w nocy minął termin zgłoszeń do mojego pierwszego rozdania :-) Dziękuję Wam :-) Wynik już niebawem podam :-) Muszę tylko komisyjnie zrobić losowanie.
Przejdźmy do fryzurki. Jest to warkocz, a jak że :-) dobierany tylko z jednej strony, zawinięty na końcu i udekorowany kwiatem. Myślę, że sam kwiat dodaję największego uroku temu uczesaniu.
Weronika
Każda Twoja fryzura wygląda wyjątkowo.
OdpowiedzUsuńSama nigdy bym sobie takiego czegoś nie zrobiła... ech nie mam ja talentu :(
Postaram się coś latwiejszego wymyśleć niebawem :-*
Usuńcoś cudnego!
OdpowiedzUsuńczemu ja jestem takim włosowym beztalenciem...
Oj nie wierzę nie wierzę :-)
UsuńPozdrawiam
Ślicznie, lubie takie upięcia:)
OdpowiedzUsuń:-):-):-)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Po raz kolejny zazdroszczę Ci talentu! Lubię takie fryzury z dodatkami
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) ja też takue lubię. Żywsze się stają.
UsuńRobiłam taką fryzurę koleżance, ale bez kwiatu nie prezentowała się tak efektownie jak Twoja :)
OdpowiedzUsuńWszyskie fryzury lepiej się prezentują z ozdobą. Jakiś taki fajny klimat się wytwarza:-)
Usuńooo...ślicznie, muszę spróbować, bo holenderski lubię:)
OdpowiedzUsuńJa też :-):-):-) lubię
UsuńZ tym kwiatem to taki troszkę hiszpański klimat :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę włosów :)
No tak właśnie w tą strone poszłam :-):-) dziękuję
Usuńdziękuję prześlicznie :)
OdpowiedzUsuń