na ostatnie upały przydadzą nam się spięte fryzury. Oto propozycja na dziś.
Jest to warkocz robiony trochę inaczej gdyż polega na owijaniu jednego pasma za drugie z jednoczesnym dobieraniem. Efektem jest warkocz, który wyglądem przypomina grubą line.
Zaczynamy od wybrania dwóch pasm i ich skrzyżowania. Nie owijamy ich jeszcze tworząc świderek gdyż musimy wcześniej dobrać z lewej i prawej strony pasemka włosów. Pasemka dobieramy do najbliższego pasma, czyli: krzyżujemy pasma i z lewej strony dobieramy do pasma, które przełożyliśmy z prawej strony. Natomiast z prawej strony dobieramy pasemko włosów do pasma, które przełożyliśmy z lewej strony i dopiero po tym przekładamy włosy tworząc świderek.
Nad karkiem włosy związujemy gumeczką w celu zabezpieczenia naszego warkocza. Dalej postępujemy w taki sposób by nam wyszła gruba lina.
Pozdrawiam
Weronika
Śliczna fryzurka :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńChyba mamę na kolejną fryzurę namówię aby mi zrobiła, samej mi się nie uda.
OdpowiedzUsuńDlaczego ja sama sobie nie umiem takich fryzur zrobić.. tylko drugiej osobie..
OdpowiedzUsuń