25.07.2013

Kiedy pojawiają się pierwsze włosy? Czy trzeba ścinać włosy dziecku by były gęstsze i grubsze?

Hej,

dziś Kochani post, który najbardziej chyba przyda się przyszłym i młodym mamusiom.


Rodząc się już mamy genetycznie zakodowane jakie i ile włosów będziemy posiadać.

Pierwsze włosy pojawiają się już w życiu płodowym. Włosy właściwe wyrastają dopiero w późniejszym okresie. Rodzące się dziecko  może być całkiem łyse, może posiadać delikatną lub gęstą fryzurkę.
Wygląd włosów noworodka zmienia się zanim zaczną rosnąć włosy właściwe. Tu  pocieszę mamy, że nie zawsze to co ma noworodek na swojej główce jest zapowiedzią tego co będzie miało dziecko w przyszłości.
Dziecięce włoski są z reguły koloru blond, które to z czasem ciemnieją. Tylko nieliczni wybrańcy mają w dorosłym życiu  piękne, naturalne blond włosy.

Jak to jest z tym ścinaniem włosów?

Krąży opinia, że jeśli się ścina maluszkowi włosy to one będą rosły mocniejsze. Włosy z pewnością będą wyglądać ładniej ale nie zmieni to ich gęstości czy grubości bo te procesy zachodzą w skórze, w cebulkach.
Pamiętać należy by włosy maluszkowi nie wchodziły w oczy i uszy.
Ściąć włosy również należy wtedy gdy dziecko bardzo lubi się nimi bawić robiąc sobie przy tym kołtuny, których nie da się rozczesać. Kiedy włosy maja swoją naturalną skłonność do plątania się, również proponuję strzyżenie. Dla włosów, dziecka i mamy będzie to najlepsze rozwiązanie. Włosy nie będą poddawane szarpaniu i rozciąganiu a cebulki nie będą osłabiane.
Dziecięce włosy w raz z upływem czasu stają się coraz mocniejsze. Do tak mniej więcej 5-7  lat są  bardzo delikatne, wrażliwe i należy je chronić przed słońcem, wiatrem i zimnem.


Pozdrawiam

Weronika 



21 komentarzy:

  1. Czy ja wiem cyz z reguły dzieci mają blond włosy..
    Ale ze ścinaniem to racja, jedna wielka bujda z tym że jak się obetnie włosy to będą mocniejsze.. ciekawe kto to wymyślił.. O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to się ciągnie już z pokolenia na pokolenie. Jakieś przesądy muszą być :-). Ja strzygę same małe blondaski. Dzieci z ciemnymi włosami jest zacznie mniej.

      Pozdrawiam ;-)

      Usuń
    2. Ciekawe ja zazwyczaj widzę, że się rodzą z czarną czupryną :D

      Usuń
    3. Z tym, że rodzą się z czarnà czupryną częściej to się zgodzę. Ale takie 2-4 latki to już częściej blondyni

      Usuń
  2. A z moją siostrą była dziwna sytuacja. Do ok.10 roku życia miała rzadkie cienkie włosy, ale długie, sięgały za talie, wtedy je obcięła na krótko (do żuchwy) i od tamtej pory włosy ma znacznie gęstsze i mocniejsze. Nie wiem jak to wyjaśnić, ale tak rzeczywiście się stało. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie złożyło się na to kilka czynników. Faktem jest to, że zdecydowanie im się lżej zrobiło. Ich ciężar nie osłabiał cebulki więc ta mogła się dobrze rozwijać przez co włosy były grubsze i mocniejsze.

      Usuń
    2. no to w koncu, od scinania sa grubsze i mocniejsze, bo ciezar nie oslabia cebulki czy to przesad bo sie pogubilam?

      Usuń
    3. stały się gęstrze, ponieważ włosy ścinane z takiej długości na tak krótko zawsze wydają się gęstrze. To tylko złudzenie optyczne. Gdybyś związała siostrze włosy przed obcięciem i zmierzyła grubość kucyka to zaraz pod kitką były by dużo grubsze niż na końcu kitki. Po ścięciu grubość pod gumką wcale by sie nie zmieniła, za to gęstość całej fryzury optycznie się powiększyła

      Usuń
    4. Te włosy które mamy od urodzenia a które mamy później są inne. Co kilka lat zmieniają się, wypadają i wyrastają nowe.
      Jeśli dziecko od urodzenia ma loczki to po ok. 7-10 latach może już mieć proste włosy, dlatego po obcięciu może się wydawać, że siostra nagle miała gęstsze i mocniejsze. ;)
      Nie ma w tym żadnego cudu tylko natura. :)
      Włosów może być w dorosłym życiu więcej.
      Również włosów może być mniej, mogą wypadać w większej ilości i mimo to nie będziemy łysi. ;)

      Usuń
    5. Z pewnością mając dlugie włosy i ścinając je na znacznie któtsze cebulce będzie o wiele lżej. Wszystko zależy jak długo trwa u nas faza anagenu i jak traktujemy nasze włosy. Jeśli mamy długie i czesto związujemy w np. Wysoki kucyk, to po jakimś czasie możemy się borykać z wypadaniem włosów. Gdy mamy je krótsze problem tego typu uszkodzeń jest znacznie mniejszy.

      Usuń
  3. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Włosy będą silniejsze i będzie ich więcej... patrz na facetów co się golą na 5mm czy coś koło tego, albo na Swoje golone nogi :) włosy rosną silniejsze i jest ich więcej.

    W mojej rodzinie (dzięki boku) ścina się dzieci na krótko. Ja jestem przykładem na potwierdzenie reguły, że trzeba ścinać, aby wzmocnić. Puki Mama się upierała, że zapuszczamy mi włosy to dziewczynka puki miałam sianko i 2 blond włoski. Jak Tata zabrał mnie do fryzjera i ściął na chłopca i tak ścinali przez rok czy dwa to włosy rosły mocniejsze. Z moim bratem było tak samo, on niestety nie posłuchał i synowi pozwolił nosić długie włosy i ma teraz 3 na krzyż.

    Włosy dziecka są cieniutkie i piórkowate. Ścinanie je wzmacnia. Nie umiem tego wyjaśnić naukowo, ale tak jest :)

    P.S. Oczywiście natury nie przeskoczymy i za dużej różnicy nie będzie, ale będzie!

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że u Ciebie było inaczej :-)
      Nadal uważam, że to nie była zasługa strzyżenia ale super, że masz piękne włosy i z tego trzeba się cieszyć.
      Pracując, nie zauważam żeby mężczyźni z racji strzyżenia na krótko mieli mocniejsze włosy niż kobiety. Zdarzają się i panie ze słabymi włosami jak i panowie.
      Zdecydowanie chodzi tu o coś więcej niż tylko strzyżenie.

      Pozdrawiam :-)

      Usuń
    2. ja też u większości mężczyzn których obcinam na krótko nie zauważyłam jakiś super gęstych włosów a wręcz przeciwnie. Na krótko obcinają się faceci łysiejący z zakolami. no i mimo krótkiego obcinania i nawet golenia na łyso włosy się nie zagęszczają. a co do wlosów na nogach, miała byś takie same jak masz, gdybyś nie goliła, tylko teraz Cię kłują, ponieważ odrastają z prosto "obciętą" końcówką. Gdybyś przestała sie zupełnie golić włosy troche "pościerały" by się o spodnie. pozatym zwróć kiedyś uwagę, że włosy na nogach i na głowie rosną w prawie identycznym tępie, z tym że na głowie tego aż tak nie zauważamy, bo nie golimy się na łyso.to,że u Ciebie w rodzinie wyszło jak wyszlo to zbieg okoliczności. Ale dobrze, że to Ty masz gęste włosy a nie brat :P

      Usuń
    3. Byc moze włosy po ścięciu sie wzmacniają ale NA PEWNO nie jest ich więcej, poniewaz od scinania nie wyrastają dodatkowe cebulki!!!!!!!!!

      Usuń
    4. Zapuśćcie sobie długie włosy i obetnijcie to zobaczycie sami. One są mocniejsze ale tylko pod ty względem, że są mniej obciążone, od razu odczujecie efekt 'lżejszej głowy'.
      W cale nie będzie ich więcej!
      Będą wyglądały na zdrowsze i grubsze ale to też zależy jak je obetniecie, czy będą pocieniowane, obcięte na prosto itd..

      A co do tego że na nogach jest więcej to nie ma co porównywać, na nogach rosną czarne a na głowie blond i co wtedy??
      To całkiem inne miejsca i inne włosy..
      Spróbujcie zamiast golić nogi to je depilować woskiem, bedą osłabione cebulki i nie będzie już się wydawało że jest ich coraz więcej ;)

      Usuń
  4. Cześć, przepraszam, że nie na temat, ale czy Ty jako fryzjerka mogłabyś polecić nożyczki do podcinania włosów w domu takie do 80 zł? Pytam Ciebie ponieważ na blogach jest tylko mowa o Jaguarach. Z góry dziękuję za pomoc :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam w takim razie takie nożyczki firmy Fox: Fox STUDENT. Nie mają tych plastykowych części.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Jaguar to klasa :D uwielbiam tą firmę :))

      Usuń
  5. Ja osobiście pracyję tylko tą firmą i również bardzo ją sobie chwalę. Jaguar mocno stoi na rynku. Ale wiadomo są różne firmy. Wybierając profesjonalnie nożyczki też się inaczej podchodzi do tematu niż wybierając nożyczki tylko do domowego podcinania.
    Ja nożyczki muszę poczuć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowałam się na tańsze z Rossmana bo zrezygnowałam z bycia profesjonalną fryzjerką, ale nie opuszczam myśli kupienia czegoś lepszego jak trafię na dobry sklep, zamawiać przez internet nie chcę, również muszę je poczuć.. :)

      Usuń
  6. Kurcze pamietam, że synowi musiałam już na roczek ściąć włosy bo miał takie długie ze do oczek mu wchodziły...córka teraz niedawno skończyla roczek i też już ma taka długośc, że zaczyna wchodzić do oczek a za krótkie żeby coś z nich zrobić...a nie pozwala nic sobie na włosy zaczepić...a jak pomyślę o wizycie u fryzjera z nia to już mi słabo...

    OdpowiedzUsuń