29.09.2013

Elegancki koczek z małym kapelusikiem do ozdoby.

Cześć, 


Wczoraj byłam w Poznaniu na spotkaniu założycielskim Polskiego Stowarzyszenia Trychologicznego. Jest to świetna inicjatywa i z niecierpliwością czekam na rozwój wydarzeń.

Na dzisiejsze niedzielne popołudnie przygotowałam dla Was coś bardziej wykwintnego :-). Wykorzystałam do ozdoby toczek - kapelusik.















Pozdrawiam

Weronika

9 komentarzy:

  1. Piękna fryzura, a ten kapelusik taki uroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu fryzura, którą kiedyś udało mi się zrobić :D! Osobiście wolę wersję bez kapelusika ;)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) to super, że się udało :-)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. Nigdy nie podobały mi się toczki, ale muszę przyznać, że w tym wydaniu wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to robisz że ten zawijas z boku się nie rozwija? Ja nie mogę go utrzymać w skręcie...ciągle mi się rozprostowuje! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest zawinięty na wzór grubej liny z dwóch części i porozciągany a jednym czy w dwóch miejscach przypięty szpilką .:-)

      Usuń
  5. Mi się bardziej podoba bez kapelusika :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A jak wykonać taki koczek? Bo jest naprawdę uroczy:-)

    OdpowiedzUsuń