10.10.2013

Analiza pierwiastkowa włosa - co to jest?

Cześć,

dziś temat z działu trychologii. Przybliżę Wam badanie jakie można wykonać, by pomóc w postawieniu odpowiedniej diagnozy co do stanu naszego zdrowia i problemów z włosami.




Włosy w przeciwieństwie do krwi nie ulegają procesom metabolicznym w związku z tym ich skład nie zmienia się na bieżąco. Dzięki temu APW umożliwia trafne określenie stanu organizmu w ciągu kilku ostatnich miesięcy.

Analiza pierwiastkowa włosa jest badaniem stanu odżywienia organizmu. Badane są podstawowe pierwiastki oraz proporcje między nimi. Analizie poddawane są również pierwiastki toksyczne.
W badaniu krwi stężenie pierwiastków zależy do stanu emocjonalnego i od spożytego posiłku więc nie jest ono dokładne i przedstawia  tylko stan na dany moment badania.

Dzięki wynikowi analizy pierwiastkowej włosa można stworzyć program żywieniowy najlepiej dobrany do potrzeb danej osoby.
Wyniki APW mogą pomóc wyjaśnić zaburzenia i nieprawidłowości w naszym organizmie przez co wspomóc leczenie: wypadania i przetłuszczania się włosów, egzemy, łuszczycy, grzybicy, chorób gastrologicznych (np: zaburzenie wchłaniani), otyłości, zaburzeń hormonalnych, problemów kostno-stawowych, kardiologicznych (na podstawie).

Do badania potrzeba nam próbki włosów wyciętych zza ucha i z tyłu głowy. Włosy muszą być naturalne (nie koloryzowane i nie po trwałej). Potrzebne są włosy o długości ok 3-4 cm ucięte jak najbliżej skóry.

Musimy pamiętać, że każdy z nas jest biochemicznym indywidualistą i w związku z tym mamy zróżnicowane potrzeby żywieniowe.

Takie badanie kosztuje ok 300 zł. Można do takich laboratoriów udać się osobiście lub wysłać próbkę pocztą. Znajdują się one w większych miastach Polski.


Pozdrawiam

Weronika

11 komentarzy:

  1. Nigdy, przenigdy o tym nie słyszałam.. Fantastycznie!!!! Już kolejny interesujący post, który tutaj widzę. Inspirujący, a to chyba najważniejsze.. ;p

    Co powiesz na wzajemną obserwację?

    Kisses,
    ANNFFASHION.
    xoxo

    Facebook: "annffashion" --> dałabyś "Lubię to!"?..

    OdpowiedzUsuń
  2. Na to badanie namawiał mnie kiedyś mój znajomy (chemik) i bardzo je polecał, ale niestety ja farbuję włosy i na 3-4cm odrosty nie mogę sobie pozwolić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kociamber, ja zrobiłam sobie kawałek z odrostem tylko w dwóch miejscach, specjalnie na to badanie ;)

      Usuń
  3. nigdy o czymś takim nie słyszałam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również o tym nie słyszałam, ale koszt tego bardzo wysoki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale dostajemy bardzo szczegółowy rozpis,wypis i przepis co robić by było lepiej :-)

      Usuń
  5. zobacz sobie Kochana, coś dla Ciebie :) http://kosmetycznealterego.blogspot.com/2013/10/seboradin-zaprasza-na-konkurs.html

    Bardzo chciałabym zrobić sobie takie badanie, świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń