Ewelina bardzo upodobała sobie rudy jasny kolor i od jakiegoś czasu regularnie go powtarzamy, subtelnie zmieniając mieszanki. Efekty tej kombinacji kolorystycznej najbardziej nam się podobają :-).
Kolor kolorem ale chodzi również o lekkie loki i fale, które powstały za sprawą użycia prostownicy. Długość włosów też jest już bardzo dobra do tego typu stylizacji.
Pasmo po paśmie zakręcamy na prostownicy włosy przy temperaturze 180 stopni. Jeżeli mamy cienkie i delikatne włosy nie używajmy wysokich temperatur. Loki były rozczesane palcami.
Pozdrawiam
Weronika
fajne, fajne :> szkoda że mi takie loki nie wychodzą gdy próbuję komuś zrobić albo nawet sobie, niby nic trudnego a jednak!!
OdpowiedzUsuń+ mogłabyś odwiedzić mojego bloga i kliknąć w linki w poście http://lifestyleourblog.blogspot.com/2013/11/voguec.html#comment-form
dziękuje ślicznie :*
Kwestia wprawy. Po kilkunastu lokach idzie już bardzo łatwo.
UsuńPozdrawiam
Cudny kolor. Uwielbiam takie włosy, niestety wszystkie rude farby jakie miałam kiedykolwiek na głowie spłukiwały się szybciutko i pozostawiały po sobie smętną rudość :(
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od rodzaju mieszanki i jakości włosów. Rudości są piękne ale wymagające ;-)
UsuńPozdrawiam
Ale kolor włosów, wow!
OdpowiedzUsuńSliczny kolor i piękna fryzurka! Szkoda że mi ten kolor by nie pasował ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Droga Beatko kolor ktory robi mi Weronika wyplukuje sie do bardzo fajnego miodowego blondu, niewiem czego to zasluga ale naprawde z efektu jestem w 100% zadowolona przez caly okres miedzy farbowaniami ;) Jeszcze raz dziekuje Werka ;*
OdpowiedzUsuń:-) sama przyjemność :-*
Usuń