temat grzywek pojawia się w Waszych pytaniach bardzo często więc dziś kolejna odsłona posta związana własnie z tym tematem.
Grzywkę oprócz jej wyboru trzeba również umieć układać, by nie sprawiała nam w ciągu dnia problemu i dobrze się prezentowała.
Zacznijmy od grzywki zaczesanej na bok. Grzywka ta jest praktycznie dla każdego. Kryje wiele mankamentów takich jak: dysproporcje w twarzy, zmarszczki, wysokie czoło. Po umyciu włosów robimy przedziałek na bok. Do stylizacji włosów można użyć pianki, sprayu lub kremu. Preparaty te utrwalą ramy grzywki i dodadzą objętości.
Grzywka zaczesana na bok ale gładka będzie dobra dla osób z drobną twarzą o kształcie idealnym - owalnym. Do stylizacji takiej grzywki przedziałek robimy głęboko z boku. Pryskamy włosy preparatem wygładzającym lub nakładamy na włosy balsam prostujący. Suszymy od przedziałka ku końcom włosów, wygładzając je. Na koniec warto spryskać je jeszcze nabłyszczaczem. Podkreśli nam on wypracowaną gładkość.
Grzywka rozwichrzona, stylizowana do góry. Może być ona ścięta pod skosem i na prosto (ale wówczas nie może być zbyt długa). Przed suszeniem warto nałożyć trochę kremu do stylizacji lub pianki. Należy suszyć ją do góry i przeczesywać palcami na różne strony, by dodać lekkości. Na koniec można użyć pasty, którą rozcieramy na dłoniach i wcieramy szczególnie w nasadę włosów formując ostateczny efekt.
Grzywki proste i gładkie są dla wytrwałych :-). By mieć piękny efekt trzeba go wypracowywać każdego dnia. Tu również przed suszeniem aplikujemy balsam prostujący lub lotion wygładzający. Jeśli chcemy mieć więcej objętości suszymy włosy na szczotkę. Na koniec przeciągamy prostownicą. Utrwalamy lakierem i nabłyszczamy nabłyszczaczem.
Pozdrawiam
Weronika
Dużo prezentów Wam życzę!
ja mam grzywkę na prosto i jedyne co robię to myje ją codziennie rano i suszę zimnym nawiewem, absolutnie nie nakładam żadnych olejków itp ponieważ prosta grzywka szybko się tak i tak strączkuję więc po co ją obciążać, bedzie wtedy wyglądała na tłustą, a tego przecież nie chcemy ;D
OdpowiedzUsuńMiałam i taką i taką, ale przy mojej okrągłej twarzy prosta grzywka była nienajlepszym pomysłem. Ukośna wyszczupla mi twarz i łatwiej mi ją spiąć gdy potrzebuję. Szkoda, że mam taki kształt twarzy, bo z prostej można czasem i na ukos zrobić, no ale cóż :) Chętnie bym wróciła bo prosta jest bardzo dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie - dziewczęca. Ja lubię takie lekkie trochę rozwiane proste grzywki.Osobiście ciężko jest mi się przyzwyczaić do ciągłego myziania włosów po czole :-)
Usuńja mam grzywke na skos, ale ciezko mi sie ja uklada :/
OdpowiedzUsuńhttp://live-laught-love00.blogspot.com/
te króciutkie grzywki oraz rozwichrzone są świetne:))
OdpowiedzUsuńTo prawda, czasami żałuję, że mi by nie pasowały.
Usuńnawet na nie nie patrze :D za dużo zachodu ;)
OdpowiedzUsuńWychodzi wiec na to, że jestem wytrwała... mam prostą grzywkę. :) Można z taką grzywką poradzić sobie mimo znikomego nakładu pracy. U mnie sprawdziło się eksperymentowanie z długością, przy odpowiedniej długości układa się sama. :)
OdpowiedzUsuńDobra uwaga - przy odpowiedniej długości układa się sama. Faktycznie jak się trafi w długość jest znacznie łatwiej.
UsuńJa mam marne włosy na grzywce :( i zawsze mam problem żeby jakoś to wszystko ułożyć, żeby wyglądało chociaż względnie.
OdpowiedzUsuńZ delikatnymi włosami przy skroniach i nad czołem wiele osób ma problem bo właśnie w tych miejscach są ona często słabsze. W takich przypadkach jeśli chcemy mieć mimo wszystko grzywkę, proponuję zaczesać włosy od prawie samego czubka.
Usuńprzez milion lat nosiłąm grzywkę na bok, mocnoz boku :) jednak maiałm dośc stylizowania jej :) teraz mam przedziałek po środku i całą mase pola do fantazji :)
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo mi się podoba przedziałek na środku :-)
Usuńpozdrawiam