Kolejna fryzura, którą bez wątpienia mogłaby nosić moja dziewczyna. Lubi prostotę, minimalizm. Pewnie nawet tej delikatnej ozdoby by już nie chciała wpinać we włosy. A ja kolejny raz zachwycam się wykonaniem. Wygląda to zupełnie tak, jakby fruzyra była po prostu niemalże naturalna, pięknie się wszystko prezentuje.
Kolejna fryzura, którą bez wątpienia mogłaby nosić moja dziewczyna. Lubi prostotę, minimalizm. Pewnie nawet tej delikatnej ozdoby by już nie chciała wpinać we włosy. A ja kolejny raz zachwycam się wykonaniem. Wygląda to zupełnie tak, jakby fruzyra była po prostu niemalże naturalna, pięknie się wszystko prezentuje.
OdpowiedzUsuńJedna z piękniejszych fryzur ślubnych: klasyczna, romantyczna i niewinna. Brawo!
OdpowiedzUsuń