kontynuujemy stylizacje inspirowane gwiazdami. Dziś bardzo prosta fryzura Camilii Alves. Gdy ją zobaczyłam przez chwilę zastanawiałam się czy to specjalny zabieg czy coś się popsuło w drodze na czerwony dywan. Szybko stwierdziłam jednak, że tak też to nawet nieźle wygląda :-).
Zaczynamy od przedziałku. Robimy go na środku. Włosy muszą być bardzo gładkie. Wyczesujemy je płaską szczotką z naturalnego włosia, pryskając lakierem. Całość związujemy w kucyk.
Kucyk zwijamy i lakierujemy, by włosy się nam nie rozsypywały. Upinamy go kokówkami i wsuwkami. Całość lakierujemy i oczywiście nabłyszczamy.
Pozdrawiam
Weronika
Też tak pomyślałam, że coś się popsuło :) Bardzo prosta :) Jak widać powiedzenie ,,im mniej tym więcej,, w tym przypadku zdało egzamin :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wygląda na niedokończoną,
OdpowiedzUsuńWięc wszystkie jesteśmy przekonane, że się jednak popsuło :-)
Usuńnie za bardzo mi się podobaten "ogon" ;/
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale jakoś nie wygląda zbyt elegancko jak dla mnie.
OdpowiedzUsuń