dziś kolejna propozycja klasycznego koczka ale urozmaicona akcentem z plecionki.
Zaczynamy od tapirowania korony i zrobienia kucyka nad karkiem. Dzielimy go na trzy części z tym, że środkowa część musi być najgrubsza. Środkową separację przypinamy nad kucykiem w odległości 3-4 cm od gumki. Luźne włosy tapirujemy (pomijając oczywiście dwa boczne pasma, które na zdjęciu leżą na ramionach), lakierujemy i zwijamy upinając je pod kucykiem.
Boczne pasma dzielimy na sekcję i wykonujemy z nich świderki, upinając je dowolnie na koku kokówkami.
Całość na koniec lakierujemy.
Pozdrawiam
Weronika
Ślicznie to wygląga!
OdpowiedzUsuńwygląda*
UsuńDziękuję :-)
UsuńNiczym fryzura ślubna ;D
OdpowiedzUsuńpięknie
Można ją do tej grupy zaliczyć.
UsuńPozdrawiam:-)
Weroniko, piękny koczek, ale dla mnie chyba nie wykonalny :P Mam dwie lewe ręce :P ściskam
OdpowiedzUsuńOn tylko tak trudno wygląda. Jak trudno jest sobie poradzić z włosami bo np są zbyt sypki to należy je mocniej potraktować lakierem.
UsuńFryzura bardzo efektowna, ale chyba by mi się poplątały moje dwie lewe ręce przy próbie jej zrobienia :D
OdpowiedzUsuńAnomalia
wygląda bosko i wygląda, na mega trudny :p
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle :-)
Usuń