Witajcie po weekendzie!
Jak Wam się udała ostatkowa impreza? Mam nadzieje, że się wybawiłyście !
Dziś na miły początek kolejnego tygodnia łatwa i przyjemna fryzurka.
Zaczynamy standardowo od przeczesania włosów i wydzielenia dwóch sekcji ok 3-4 centymetrowych przy twarzy. Z nich zaplatamy warkocze. Ja robie zawsze holenderskie gdyż da się je fajnie rozciągać i kształtować. Warkocze związuję elastycznymi gumeczkami a z reszty włosów robię kucyka. Warkoczyki przypinam u podstawy kucyka.
Następnie lakieruję rozpuszczone włosy, zwijam je w rulonik i przypinam wsuwkami od spodu.
Po zwinięciu włosów uzyskałam taki efekt:
Teraz już tylko pozostaje decyzja czy z ozdobą czy bez :-)
Pozdrawiam Was serdecznie
:-)
OdpowiedzUsuńwow super :)
OdpowiedzUsuń