Mam dla Was porównanie dwóch koloryzacji z zaznaczeniem, że jest ona wykonana u tej samej osoby. Klientka będąc u mnie prosiła o lekkie refleksy (pojaśnienia, efekt zrobiony przez słońce bardzo naturalny) i po kilku miesiącach u innej fryzjerki poprosiła o to samo. Poniżej przedstawiam zdjęcia do porównania.
Grube równe pasam nie są już modne... a jednak jeszcze je robią...
Po lewej moje wykonanie, po prawej wykonanie innej fryzjerki
Ale masakra po prawej! Ja tez marze o delikatnych refleksach, ale boje sie ze wizyta u nieodpowiedniego fryzjera moze sie zakoczyc efektem numer 2 :/
OdpowiedzUsuńmam to samo...
UsuńZ tymi fryzjerami rożnie bywa, dlatego boję się radykalnych zmian..
OdpowiedzUsuńStraszne nie myślałam, że jeszcze takie rzeczy się dzieją.... I tak to właśnie jest nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
OdpowiedzUsuńMnie też się marzą refleksy, ale jak patrzę, na numer dwa to też się boję. Moja mama jakieś 10-15 lat temu nosiła właśnie takie grube pasemka i zawsze mi się nasuwało na myśl, że jej zebrę na głowie zrobili... Nie chciałabym tu robić kryptoreklamy, ale widziałam dziś w tv reklamę farby z takim grzebykiem do pasemek, czy to się sprawdzi?
OdpowiedzUsuńJeśli zrobisz to uważnie i nie będziesz rozjaśniać włosów mocno tylko lekko rozświetlisz (1-2 tony) to jak najbardziej. Ale ostrzegam by być uważnym.
Usuń