Wczoraj nie było żadnej fryzurki a to dlatego, że zbliżają się święta a co za tym idzie - dużoo pracy :-) więc dziś już nadrabiam zaległości i przedstawiam kolejną fryzurkę.
Nie jest ona trudna ale wymaga troszkę dłuższych włosów niż za ramiona. Jeśli takich nie posiadacie to doskonałym rozwiązaniem będzie taśma z zatrzaskami czyli dopinki clip -on, która wydłuży nam włosy. Przypiąć ją należy w środkowej części włosów, tak by te z wierzchu przykryły zatrzaski. i dalej postępujemy tak jak na zdjęciach.
A tu przedstawiam Wam przykładowe zdjęcie takich włosów:
bazarek.pl
Zaczynamy od związania włosów w dość niski kucyk i wydzielenia nie za dużej sekcji z jednego boku.
Następnie zawiązujemy supełek i mocujemy wsuwkami.
Z pozostawionych wcześniej włosów robimy "zawijańca" i przypinamy przy koku.
A oto końcowy efekt:
A tak kiedyś uczesałam moją siostrę na wesele. Tu właśnie macie przykład efektu z dopinkami clip - on, które są dostępne w różnych sklepach z kosmetykami i akcesoriami do włosów. Moja siostra miała wtedy swoje naturalne włosy do końca szyi.
Pozdrawiam
Weronika
Ładny koczek, oryginalny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńŁadnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i prosta fryzura.
OdpowiedzUsuńNa początku rzuciłam okiem na tytuł posta, nie zauważyłam "i", więc złapałam się za głowę - po co do tak pięknych gęstych włosów dopinki?! Zaczęłam czytać i dopiero zauważyłam o co chodzi, taka ulga:D
Spokojnie spokojnie ja jak narazie nie zamierzam nic sobie przypinać
OdpowiedzUsuń:-)
Pozdrawiam :-):-)