Zamieściłam już parę upięć i myślę, że dziś jest dobry czas, by popisać troszkę o niezbędnikach jakie potrzebne są do wykonania fajnych fryzur.
Dziś przedstawię Niezbędnik nr 1 - wsuwkę-. Myślice sobie pewnie co ja tu mądrego mogę o tak banalnej rzeczy napisać :-) a jednak namawiam Was byście przeczytały.
Praktycznie, każda moja fryzura
zawiera w sobie obcy element jakim jest wsuwka.
Na rynku są różne rodzaje wsuwek:
krótkie -4 cm, długie -6 cm, płaskie, z jednym karbowaniem z
trzema karbowaniami. Czarne, złote, srebrne, mozaiki czarno –
złote.
Teraz powstaje pytanie jak wybrać te
najwłaściwsze i te które nie będą niszczyć naszych włosów!!
Zbyt mocno ściskające i ostro
zakończone wsuwki mogą po uszkadzać nam włosy: poprzecinać,
porozciągać, urwać je a nawet całkowicie wyrwać. Jeśli lubimy
czesać nasze włosy to trzeba o nie dbać i nie robić im krzywdy
:-) a wówczas na dłużej będą piękne i zdrowe.
Wsuwki płaskie
W dużej mierze wszystko zależy do tego
jakie zadanie one mają wypełniać. Jeśli mowa o wsuwkach to do
zwykłego podpięcia włosów z boku na gładko po to by nam nie
uciekały na twarz najlepsze będą wsuwki płaskie czyli bez
żadnych uniesień. One to bowiem najmocniej ściskają i dzięki nim
uzyskamy lepsza stabilność fryzury.
Nie polecam ich jednak do innych zadań gdyż
są właśnie za mocne. W jednym miejscu spinając włosy na płasko
nie wyrządzimy im szkody ale do różnego rodzaju upięć i podpięć
polecam wsuwki z trzema karbowaniami. Ja osobiście je najbardziej
lubię :-)
Wsuwki karbowane
Wsuwką taką łatwiej się pracuję,
lepiej wchodzi we włosy i łatwo jest ją z nich wyjąć. Nie
ciągnie tak włosów jak płaska wsuwka z czym czasem miałam
problem - po godzinie upięcie najlepiej już bym rozpuściła i
to tylko przez dwie płaskie wsuwki, które wpięłam u podstawy koka.
Długość
Długość też zależy od fryzury jaką
chcemy wykonać ale zdecydowanie najfajniejsze będą wsuwki o
długości ok. 6 cm. Małe 4 centymetrowe wsuwki mogą być przydatne do
małych podpić, gdzie 6 centymetrowa wsuwka będzie po prostu
wystawać, bądź jako alternatywa dla kokówek.
Ważne, by kupować wsuwki z małym
zaokrągleniem szczególnie w części najdłuższej wsuwki czyli
spodniej. Dzięki czemu nie będziemy sobie ranić głowy. Ja nie
przepadam np.: za wsuwkami z H&M gdyż maja one mocno zaokrągloną również górną część, przez co nie trzymają włosów tak jakbym sobie
tego życzyła.We wszystkim trzeba zachować umiar :-)
Tu zamieszczam zdjęcie przedstawiające
wsuwkę płaską i karbowaną
Kolor
Teraz zajmijmy się kolorem wsuwek.
Niby banał a jednak jest pewien problem, który zauważyłam w
swojej codziennej pracy. Mianowicie mając określony kolor włosów
należy dobierać odpowiedni kolor wsuwek, szczególnie gdy mamy
ważne wyjście. Dlatego czarnowłose niech wybiorą czarne wsuwki,
wszystkie Panie, które mają włosy w odcieniach brązu i czerwieni
– brązowe, blondynki w odcieniach ciemnego, średniego i jasnego
ale ciepłego złotego odcienia – złote wsuweczki, a blondynki o
chłodnych bardzo jasnych kolorach – srebne. Uwierzcie mi, że
dobrze dobrana wsuwka sprawi, że tylko Wy będziecie wiedziały (no
i ewentualnie fryzjer:-)) ile ich macie we włosach.
Ok, to tyle o wsuwkach na dziś ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz